Uncategorized – Tu i Teraz. Oswajamy Alzheimera https://alzheimera.online ALZHEIMER w Nowym Sączu to wciąż temat tabu. Zbudujmy razem społeczność, która będzie się wzajemnie wspierać w tym wyzwaniu. Tue, 09 Jan 2024 12:04:20 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.4.6 Bezpłatna konferencja online o demencji już tuż, tuż!  https://alzheimera.onlinebezplatna-konferencja-online-o-demencji-juz-tuz-tuz/ Tue, 09 Jan 2024 12:04:20 +0000 https://alzheimera.online?p=3890 Czytaj więcej]]> Zapraszamy do udziału w bezpłatnej konferencji online pt. „Pokochać osobę z demencją”, która odbędzie się już 16 stycznia o godzinie 17.30. Podczas wydarzenia przedstawimy skuteczne praktyki pozytywnego porozumienia z osobami z demencją.

Konferencję kierujemy do osób, które na co dzień pracują z pacjentami i w swojej pracy spotykają również osoby z demencją: lekarzy, pielęgniarek, opiekunów w domach opieki. Zapraszamy też rodzinnych opiekunów osób z demencją oraz wolontariuszy. Konferencja rozpocznie się o godzinie 17.30 krótkim wstępem Ewy Klag, prezeski Fundacji „Tu i Teraz. Oswajamy Alzheimera”.

 

  • Wykład 1, godz. 17.45-18.30
    Gerontopedagog Marlena Meyer z tematem: „Młodsze pokolenie osób z diagnozą demencji i nowe spojrzenie na opiekę oraz zdrowie mózgu” – wczesne objawy, trafna diagnoza i lepsze życie z chorobą przebiegającą z demencją. Perspektywa chorujących lekarzy i reprezentantów innych zawodów aktywnych w nowych organizacjach zrzeszających pacjentów.
  • Wykład 2, godz. 18.30-18.50
    Edukatorka Agata Blachowska z tematem: „Aktywizacja w domu – najważniejsze zasady i sprawdzone pomysły” – czym, w warunkach domowych, zająć osobę dotkniętą chorobą Alzheimera? Gdzie, jak i kiedy aktywizować bliskiego? Co daje aktywne spędzanie czasu i dlaczego także w tej kwestii opiekun jest tak samo ważny?
  • Wykład 3, godz. 18.50-19.30
    Psycholog Karolina Jurga z tematem „Agresja, lęki, urojenia – jaki związek mogą mieć z dzieciństwem osoby żyjącej z demencją i jak sobie z nimi radzić?” – przykłady, praktyczne wskazówki, sprawdzone rozwiązania.
    Na zakończenie zapraszamy na 30. minutową dyskusję prelegentów prowadzoną przez dziennikarza Łukasza Wiśniowskiego na podstawie pytań uczestników. Aby zapisać się na konferencję, uzupełnij formularz i odbierz maila potwierdzającego rejestrację.

Chcę się zapisać na bezpłatną konferencję.

]]>
Druga edycja Sądeckiego Dnia Mózgu już 18 marca! https://alzheimera.onlinedruga-edycja-sadeckiego-dnia-mozgu-juz-18-marca/ Fri, 24 Feb 2023 13:20:16 +0000 https://alzheimera.online?p=2962 Czytaj więcej]]> Sądecki Dzień Mózgu wpisał się już na stałe w kalendarz lokalnych wydarzeń. Tym razem organizujemy go we współpracy z Małopolskim Centrum Kultury SOKÓŁ. Sprawdźcie, co dla Was przygotowaliśmy.

Sądecki Dzień Mózgu 2023

 

Po pierwsze seans poruszającego filmu “Ojciec”, w którym główną rolę, ojca chorego na demencję, zagrał Anthony Hopkins. Za tę wybitną kreację otrzymał Oscara w 2021 roku.

Film “Ojciec” to portret demencji kreślony z perspektywy chorego, a dezorientacji, która w tej chorobie jest codziennością, doświadcza również widz. Widzimy bowiem strzępki historii z życia, mieszanie się wątków i sami nie wiemy, o co tak naprawdę chodzi. Podobnie jak chory na demencję doświadczamy zagubienia. To film, który zostanie z Wami na długo.

Kolejnym punktem programu jest wykład Dr. Michała Gwiżdża pt. „Demencja – co musisz o niej wiedzieć” oraz sesja pytań i odpowiedzi. Nasz tegoroczny ekspert to psycholog i doktor nauk humanistycznych. Certyfikowany specjalista psychiatrii środowiskowej Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, absolwent Szkoły Praw Człowieka Fundacji Helsińskiej, wykładowca akademicki. Od kilkunastu lat pracuje z osobami z zaburzeniami pamięci i ich opiekunami w Środowiskowym Domu Samopomocy dla osób z zespołami otępiennymi.

Na koniec wydarzenia uczestnicy wezmą udział w losowaniu upominków (możemy zdradzić, że przygotowaliśmy dla Was ciekawe tematyczne książki oraz koszulki).

Patronat medialny nad tym wydarzeniem objęły dwie bliskie nam instytucje medialneDobry Tygodnik Sądecki oraz lokalne radio RDN Małopolska.

Do zobaczenia podczas tegorocznego Sądeckiego Dnia Mózgu!

To też Cię zainteresuje: W Nowym Sączu ruszył punkt konsultacyjny dla opiekunów osób z demencję

Sądecki Dzień Mózgu 2023

Program Sądeckiego Dnia Mózgu 2023

]]>
W Nowym Sączu ruszył punkt konsultacyjny dla opiekunów osób z demencję https://alzheimera.onlinew-nowym-saczu-ruszyl-punkt-konsultacyjny-dla-opiekunow-osob-z-demencje/ https://alzheimera.onlinew-nowym-saczu-ruszyl-punkt-konsultacyjny-dla-opiekunow-osob-z-demencje/#respond Fri, 08 Apr 2022 13:37:46 +0000 https://alzheimera.online?p=1621 Czytaj więcej]]> Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich opiekujących się osobami żyjącymi z demencją z terenu Sądecczyzny. Już od końca marca możecie uzyskać bezpłatną poradę w naszym punkcie konsultacyjnym, który znajduje się w Nowym Sączu przy ulicy Lwowskiej 66. 

W ramach punktu konsultacyjnego możecie liczyć na:

  • porady dotyczące opieki,
  • materiały do aktywizacji chorego, 
  • możliwość wypożyczenia książek z “Biblioteczki opiekuna”,
  • wsparcie psychologiczne, 
  • przesiewową ocenę stanu poznawczego, 
  • wskazówki w sprawie świadczeń socjalnych,
  • weryfikację potrzeb związanych z dalszą konsultacją (przekazanie danych do kontaktu z proponowanym specjalistą). 

Najbliższe daty i godziny otwarcia punktu:

20.04.2022, godz. 9.00-11.00

29.04.2022, godz. 16.00-19.00

4.05.2022, godz. 9.00-11.00

13.05.2022, godz. 16.00-19.00

18.05.2022, godz. 9.00-11.00

27.05.2022, godz. 16.00-19.00

01.06.2022, godz. 9.00-11.00

10.06.2022, godz. 16.00-19.00

15.06.2022, godz. 9.00-11.00

24.06.2022, godz. 16.00-19.00

Na konsultację możesz umówić się telefonicznie (tel. 662 159 911), e-mailowoalzheimernowysacz@alzheimera.online) lub w mediach społecznościowych (Facebook, Instagram).  Zapraszamy! 

punkt konsultacyjny alzheimer

]]>
https://alzheimera.onlinew-nowym-saczu-ruszyl-punkt-konsultacyjny-dla-opiekunow-osob-z-demencje/feed/ 0
 Zapraszamy na Sądecki Dzień Mózgu https://alzheimera.onlinezapraszamy-na-sadecki-dzien-mozgu/ https://alzheimera.onlinezapraszamy-na-sadecki-dzien-mozgu/#respond Thu, 10 Mar 2022 21:00:56 +0000 https://alzheimera.online?p=1570 Czytaj więcej]]> Nowy Sącz świętuje Dzień Mózgu! W 2022 roku w wyjątkowej odsłonie, bo za organizację święta zabrały się zaprzyjaźnione inicjatywy społeczne – Silne Babki oraz fundacja „Tu i Teraz. Oswajamy Alzheimera”.

Z tej okazji zapraszają do udziału w wyjątkowych prelekcjach i warsztatach, które odbędą się już 19 marca w sali na Placu Dąbrowskiego 2a w Nowym Sączu (Dawny Screem Club).

Dla naszych podopiecznych z demencją i dzieci, w aktualnej rzeczywistości, musimy starać się żyć normalnie – komentuje Dorota Wołoszczuk, jedna z inicjatorek sądeckich Silnych Babek. 

Dzieci, rodzice, opiekunowie osób z demencją – czekamy na Was!

Na program Sądeckiego Dnia Mózgu składają się:

  1. Warsztat dla dzieci przedszkolnych lub ze szkół podstawowych i ich rodziców pod nazwą „Jak wspierać mózg od najmłodszych lat?”, który poprowadzi Elżbieta Młynarczyk z Akademii Edukacji i Coachingu. 
  2. Prelekcja w temacie biofeedbacku – treningu funkcji poznawczych i zdolności koncentracji, którą poprowadzi Krzysztof Wołoszczuk, psycholog z wieloletnim doświadczeniem w pracy metodą Biofeedback.
  3. Warsztat „Metody i techniki radzenia sobie z trudnymi objawami demencji”, który poprowadzi Iwona Przybyło – wiceprezes Dementia Action Alliance Polska. Magister pielęgniarstwa, absolwentka Wydziału Nauk o Zdrowiu na kierunku pielęgniarstwo Uniwersytetu Medycznego w Gdańsku. Specjalista Pielęgniarstwa Anestezjologicznego i Intensywnej Opieki. Dyplomowany terapeuta zajęciowy, coach i trener.

Zależało nam, aby na mózg – centrum układu nerwowego człowieka – spojrzeć tego dnia z różnych perspektyw. I tak w jednej inicjatywie udało się połączyć ideały dwóch organizacji – komentuje Ewa Klag, prezes zarządu fundacji „Tu i Teraz. Oswajamy Alzheimera”. – W naszej bezpłatnej ofercie przewidziałyśmy atrakcje dla przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych, ich rodziców, a także dla osób, którym szczególnie bliski jest temat demencji. Czekamy na Was!

Sądecki Dzień Mózgu – indywidualne konsultacje

W czasie wydarzenia będzie możliwość konsultacji z pracownikiem socjalnym specjalizującym się w obszarze świadczeń – z myślą o opiekunach osób z demencją lub innymi niepełnosprawnościami. W punktach konsultacyjnych obecni będą również psychologowie i prowadzący warsztaty. Pytania, dylematy i wątpliwości, których nie uda się wyjaśnić podczas grupowych warsztatów i prelekcji, będzie więc można kontynuować w formacie jeden na jeden.

Społeczność sądeckich opiekunów osób z demencją na drodze poszukiwań odpowiednich dla siebie form wsparcia spotyka się często ze ścianą. Nie wiedzą z jakich świadczeń mogą korzystać, gdzie szukać pomocy i jak się odnaleźć w trudnej rzeczywistości demencji, żeby nie zwariować – tłumaczy Katarzyna Filip, członek rady fundacji „Tu i Teraz. Oswajamy Alzheimera”. – Stąd pomysł na punkty konsultacyjne, gdzie w czasie Sądeckiego Dnia Mózgu będzie można uzyskać konkretną poradę od specjalisty.

Wiedzę zdobywaj przez doświadczenie

Właściwie na arenie międzynarodowej świętuje się cały tydzień – od 14 do 20 marca. Światowy Tydzień Mózgu ma zwracać uwagę na szalenie ważną rolę tego organu – istnego centrum dowodzenia. Podkreślić rolę profilaktyki, badań, zdrowego trybu życia. W sądeckim wydaniu organizatorki podeszły do tematu warsztatowo. Bo jeśli wiedza, to zdobywana przez doświadczenie.

Zależy nam, by zarówno dzieci jak i rodzice mogli popracować z proponowanymi przez nas metodami – mówi Elżbieta Młynarczyk z Akademii Edukacji i Coachingu. – Z doświadczenia wiemy natomiast, że warsztaty z Iwoną Przybyło to kompendium wiedzy niezbędne każdemu opiekunowi osoby z demencją – dodaje Ewa Klag. 

19 marca w Nowym Sączu po prostu będzie się działo. Zanotujcie w kalendarzach i czerpcie z tej oferty pełnymi garściami. Wstęp na to wydarzenie jest wolny, a dla chętnych organizatorzy przygotują certyfikaty uczestnictwa. Do zobaczenia!

Sądecki Dzień Mózgu

 

]]>
https://alzheimera.onlinezapraszamy-na-sadecki-dzien-mozgu/feed/ 0
Pomaganie to przyjemność — podsumowujemy realizację projektu „Sądecki wolontariat. Poznaj demencję” https://alzheimera.onlinepomaganie-to-przyjemnosc-podsumowujemy-realizacje-projektu-sadecki-wolontariat-poznaj-demencje/ https://alzheimera.onlinepomaganie-to-przyjemnosc-podsumowujemy-realizacje-projektu-sadecki-wolontariat-poznaj-demencje/#respond Thu, 13 Jan 2022 10:44:16 +0000 https://alzheimera.online?p=1486 Czytaj więcej]]> Końcówka 2021 roku to szkolenia wolontariuszy, odwiedziny u rodzin (potencjalnych beneficjentów programu) oraz praktyki ochotników. Jak wyglądały ostatnie warsztaty i rekrutacja podopiecznych do programu? Co o praktykach sądzą nasi wolontariusze? Przeczytajcie krótkie podsumowanie. 

W listopadzie odbyły się ostatnie warsztaty dla wolontariuszy ze świetną specjalistką Iwoną Przybyło — pielęgniarką i Kierownikiem Zespołu Wsparcia Pielęgniarskiego w Akademii Opiekunów. Ekspertka w angażujący sposób opowiedziała o nowoczesnych metodach radzenia sobie z trudnymi objawami różnych form demencji.

Podczas warsztatów nie tylko uporządkowaliśmy swoją wiedzę o tym, czym jest demencja, ale też poznaliśmy np. chwyt “hand in hand”, który możemy z łatwością zastosować podczas opieki nad chorymi — opowiada jedna z uczestniczek. – To szkolenie sprawiło, że poczułam się pewniejsza w temacie demencji i zdobyłam mnóstwo pomysłów na opiekę nad chorym — dodaje.

"Hand in Hand" Alzheimer

Prezentacja techniki „hand in hand”

 

W tym przedostatnim miesiącu roku trwała też rekrutacja rodzin do programu „Sądecki wolontariat. Poznaj demencję”. Katarzyna Filip, koordynatorka programu, tak podsumowuje wizyty u rodzin:

Do programu zgłosiło się 8 rodzin, które odwiedziłyśmy w dwuosobowych zespołach. Jedna z nas zajmowała się osobą chorą, żeby móc jak najlepiej ją poznać, a druga przeprowadzała szczegółową ankietę z opiekunem chorego. Po wstępnym poznaniu chorego, jego środowiska, preferencji spędzania czasu, mogłyśmy przystąpić do podpisania kontraktów z naszymi wolontariuszami. Wolontariusze zostali podzieleni w zespoły dwuosobowe: osoby doświadczone z osobami niedoświadczonymi w opiece. Przy przydzielaniu wolontariuszy do rodzin kierowałyśmy się też tym, jakie nasi wolontariusze mają mocne strony, które przydadzą się w pracy z tym konkretnym chorym.

Kontrakty pomiędzy Fundacją „Tu i Teraz. Oswajamy Alzheimera”, wolontariuszem, a podopiecznym zostały podpisane w grudniu. Podczas tego spotkania, na które zapraszaliśmy pary wolontariuszy (dobrane według klucza kompetencji, mocnych stron, predyspozycji) przedstawiliśmy sytuację rodziny, potrzeby chorego, jego możliwości i upodobania. Dzięki temu pierwsza wizyta w domu chorego miała przebiec w spokojnej atmosferze.

Wrażenia wolontariuszy po praktykach są pozytywne.

Nie wiem kiedy upłynął ten czas – podsumowuje Agnieszka. – To nie żadna praca to przyjemność –  podkreśla Ania.

]]>
https://alzheimera.onlinepomaganie-to-przyjemnosc-podsumowujemy-realizacje-projektu-sadecki-wolontariat-poznaj-demencje/feed/ 0
Dyżury telefoniczne dla osób zainteresowanych problemem choroby Alzheimera i innymi chorobami otępiennymi https://alzheimera.onlinedyzury-telefoniczne-dla-osob-zainteresowanych-problemem-choroby-alzheimera-i-innymi-chorobami-otepiennymi/ https://alzheimera.onlinedyzury-telefoniczne-dla-osob-zainteresowanych-problemem-choroby-alzheimera-i-innymi-chorobami-otepiennymi/#respond Fri, 01 Oct 2021 21:15:26 +0000 https://alzheimera.online?p=1317 Czytaj więcej]]> Alzheimer Polska, którego jesteśmy aktywnym członkiem, włączył się do projektu Rzecznika Praw Pacjenta „Łączy nas pacjent”, uruchamiając dyżury telefoniczne dla osób zainteresowanych problemem choroby Alzheimera i innymi chorobami otępiennymi. Dyżury odbywają się w środy w godzinach 18.00 – 19.30 w dniach:

  • 29 września 2021,
  • 27 października 2021,
  • 24 listopada 2021,
  • 22 grudnia 2021.

Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem telefonu 697 101 514. To cudowna okazja dla wszystkich, którzy potrzebują zadać nurtujące pytanie w temacie choroby i otrzymać w 100% rzetelną i konstruktywną odpowiedź bez przekopywania tysięcy źródeł. Bo nie ma pewniejszego źródła w temacie niż Alzheimer Polska!

Więcej informacji pod adresem: https://www.gov.pl/web/rpp/2021-laczy-nas-pacjent 

]]>
https://alzheimera.onlinedyzury-telefoniczne-dla-osob-zainteresowanych-problemem-choroby-alzheimera-i-innymi-chorobami-otepiennymi/feed/ 0
Demencja a złość opiekuna https://alzheimera.onlinedemencja-a-zlosc-opiekuna/ https://alzheimera.onlinedemencja-a-zlosc-opiekuna/#respond Mon, 15 Feb 2021 12:18:26 +0000 https://alzheimera.online?p=417 Czytaj więcej]]>

Teoretycznie złość to emocja jak każda inna. Ani dobra, ani zła. Dopiero sposób, w jaki zachowamy się pod wpływem złości, można oceniać w tych kategoriach. Złość pojawia się, kiedy ktoś nas zawiedzie, okłamie, wykorzysta, obrazi, stawi opór, wywrze presję. To ona pomaga jednocześnie stawiać granice, wyrażać potrzeby, mówić czego chcemy albo czego na pewno nie możemy zaakceptować.

złość a demencja

O złości z pamiętnika opiekuna osoby z demencją

Złość towarzyszy mi od początku… od początku choroby M., a raczej od kiedy symptomy tej choroby zaczęły nam dokuczać w codziennym życiu (bo teraz już wiemy, że choroba rozwija się dużo, dużo wcześniej zanim pojawią się pierwsze niepokojące symptomy). Złość pomieszana z bezsilnością, niezrozumieniem tego, co się dzieje. Bo na początku nie wiesz, że to zachowania chorobowe, nie wiesz jak je sobie tłumaczyć. Są dokuczliwe dla całej rodziny i sprawiają, że złościsz się na osobę, którą kochasz. Próby rozmowy o tym co się dzieje spełzają na niczym, bo według M. nie ma żadnego problemu, a wszyscy dookoła się jej „czepiają”. I zaczynasz się złościć również na siebie, że nie potrafisz być wyrozumiała, że może M. ma gorszy czas, że trzeba jej dać trochę wytchnienia, a na pewno dojdzie do siebie.

Kiedy już orientujesz się, że nie o czas i wytchnienie tu chodzi - znowu się złościsz, że dałaś się oszukać, że straciłaś cenne tygodnie, w których już można było „coś zrobić”. Złościsz się na siebie, ale też na M., że nie da sobie pomóc i wszystko utrudnia. Próba diagnozy to droga przez mękę. M. wcale nie chce chodzić „po lekarzach”, bo ona jest zdrowa, a my chcemy jej coś wmówić… No więc znowu złość, bo musisz „coś wymyślić” żeby M. zaciągnąć do neurologa, a potem psychiatry, do psychologa i neurologopedy. Bo może coś jeszcze można zrobić, może nie wszystko stracone, może znajdzie się jakiś cudowny lek i wszystko wróci do normy…

Czasami udaje się wygrać ze złością i zdusić ją w zarodku, wziąć trzy głębokie oddechy, wyłączyć kuchenkę i wyjść z M. na kolejny spacer. Czasami… Ale częściej ta złość wygrywa, a wtedy podnosisz głos, mówisz coś nieprzyjemnego, bo nie potrafisz się ugryźć w język i kończy się tym, że obie płaczecie: nad chorobą M., nad sobą i nad całym światem.

Po diagnozie złość na M. Za to, że jest chora. Złość, że nie dbała o siebie wystarczająco, że jej zdrowie było zawsze na trzecim, czwartym, a nawet piątym planie. Że zgrywała Matkę-Polkę i nigdy nie miała czasu na zrobienie badań kontrolnych czy pójście do lekarza. Bo przecież w domu nieposprzątane, bo obiad trzeba ugotować, a tu jeszcze góra prania i prasowania, a bo z dzieckiem do lekarza, a bo trzeba dzieci zawieźć na dodatkowe zajęcia itd. Złość, że gdyby tego nie zaniedbała, to teraz mogłaby korzystać z życia, cieszyć się wnukami, podróżować, realizować niespełnione dotąd marzenia. Złość, że nie możesz jej zapytać, od czego zacząć rozszerzanie diety i co zrobić z tą wysypką na brzuszku. Złość, że już nie zdradzi, w jaki sposób piekła Królewca i co dodawała do rosołu.

A kiedy sama wpadasz w wir życia domowego, bo dzieci, bo praca, bo dom - orientujesz się, że wyjście do lekarza to zaawansowana logistyka i… wtedy zaczynasz rozumieć ten mechanizm. Złościsz się wówczas na siebie, że też nie ogarniasz i też nie masz czasu i zwyczajnie zaczynasz się bać, że ciebie też TO czeka.

demencja

Kiedy oswajasz się trochę z sytuacją uczucie złości nieco ustępuje. Już nie jest takie dojmujące i obezwładniające. Pojawia się współczucie i żal za utraconą relacją, ale wszystko jest lepsze od złości. Współczucie sprawia, że znajdujesz przyjemność we wspólnie spędzonym z M. czasie. Wspólnych spacerach, czytaniu książek, oglądaniu ulubionego serialu, kolorowaniu. Kąpanie jej i smarowanie jej zmęczonego ciała balsamem napawa cię czułością. I kiedy wydaje ci się, że z tą złością już się uporałaś i masz ją z głowy, zdarza się coś takiego, co w jednej chwili wyprowadza cię z równowagi i znowu w nią wpadasz. Gdy nie wszystko idzie tak jak zaplanowałaś, gdy M. wcale nie chce współpracować i zamiast usiąść z herbatą przy stole, chodzi z nią całym po pokoju i ją rozlewa. Kiedy wróciłyście ze spaceru i przymierzacie się do zrobienia obiadu, ale M. właśnie teraz musi „iść do domu” mimo, że jest domu. I oczywiście wiesz, że to nie jej wina, że to ta choroba. Wiesz, że musisz zmienić temat, poszukać innego zajęcia, ale akurat dziś to nie pomaga. Dziś jesteś w samym środku gotowania, a M. nie wytrzyma już ani chwili w domu, wtedy na scenę znowu wchodzi ona: ZŁOŚĆ. Czasami udaje się z nią wygrać i zdusić ją w zarodku, wziąć trzy głębokie oddechy, wyłączyć kuchenkę i wyjść z M. na kolejny spacer. Czasami… Ale częściej to ZŁOŚĆ wygrywa, a wtedy podnosisz głos, mówisz coś nieprzyjemnego, bo nie potrafisz się ugryźć w język i kończy się tym, że obie płaczecie: nad chorobą M., nad sobą i nad całym światem.

Złość opiekuna osoby z demencją - teoria vs praktyka

Złość pojawia się kiedy demencja (nie Bliski!) nas zawodzi, okłamuje, wykorzystuje, obraża, stawia opór, wywiera presję. I w teorii powinno być tak, że słuchamy tej złości, zastanawiamy się, jaka jest jej przyczyna i jeśli emocja ta wynika z naruszania naszych granic (a właśnie bardzo często w starciu z otępieniem testowana jest nasza wyporność) - wówczas powinniśmy zareagować. Ale jak mamy stawiać granice chorobie, wyrażać nasze potrzeby czy mówić czego chcemy, a czego nie? Przecież ta choroba ma to gdzieś! 

Jak sobie radzić ze złością, kiedy zniecierpliwienie odbija się echem od naszej Bliskiej, cierpiącej na demencję osoby?

Spróbujemy znaleźć odpowiedź na to i kilka innych pytań podczas najbliższych warsztatów z psychologiem. Już 22 lutego, spotykamy się online ze specjalistą, którego przetestowałyśmy i wiemy, że jego doświadczenie z problemem demencji to nie sucha wiedza z książek, ale prawdziwa empatia, umiejętność pokazania sytuacji z dystansu, wyprowadzenia z zamkniętego koła samonapędzającej się frustracji. 

Oczywiście współpraca musi przebiegać dwubiegunowo.  Wymaga zaangażowania prowadzącego i uczestników. Warsztaty to nie terapia psychologiczna, to miejsce pracy zarówno jednej jak i drugiej strony, pracy niezwykle ważnej, bo takiej, która może pozytywnie wpłynąć na zdrowie psychiczne całej zmagającej się z demencją rodziny lub innego okołodemencyjnego ekosystemu.

Chcesz wiedzieć więcej o warsztatach z psychologiem Michałem Gwiżdżem pt. “Złość i frustracja w opiece - jak sobie z nimi radzić?”: DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ TUTAJ.

 

]]>
https://alzheimera.onlinedemencja-a-zlosc-opiekuna/feed/ 0
Świąteczna akcja! https://alzheimera.onlineswiateczna-akcja/ https://alzheimera.onlineswiateczna-akcja/#respond Mon, 04 Jan 2021 20:41:54 +0000 https://alzheimera.online?p=352 Czytaj więcej]]> Zrobiliśmy to! Wózek prysznicowo-toaletowy oraz materac paroprzepuszczalny powędrowały do Pana Stanisława.

Kim jest Pan Stanisław?

Mieliśmy szczęście poznać fragment jego historii.

Doświadczony murarz na emeryturze. Ma 84 lata. Razem z żoną wychowali czwórkę dzieci. Chorobę Alzheimera zdiagnozowano u niego 16 kwietnia 2019 roku. Opiekę nad panem Stanisławem sprawuje na co dzień jego syn, który na poczet całodobowej opieki zmuszony został do rezygnacji z pracy zarobkowej. Na jego barkach spoczywa również opieka nad schorowaną mamą, żoną pana Stanisława – od 5 lat już niewstającą z łóżka.

„Rodzice stworzyli nam ciepły dom, wykształcili nas i właśnie teraz mogliby się cieszyć tym wszystkim razem z nami. Ale tata niestety już tego nie potrafi. Nie poznaje swoich wnuków i prawnuków – dla niego jesteśmy obcy” – tą refleksją podzieliła się z nami córka pana Stanisława.

zdjęcie pana Stanisława

W jaki sposób zebraliśmy pieniądze na sprzęt?

Spotkaliśmy się (o Mamma Mia!) i zrobiliśmy 170 kartek świątecznych, które następnie sprzedaliśmy. To był cudowny wieczór, z którego na szczęście mamy równie cudowne zdjęcia wykonane przez Kasię z „Chwytam Ulotne” – zdjęcia można zobaczyć na naszym fanpage: KLIK🎄

]]>
https://alzheimera.onlineswiateczna-akcja/feed/ 0
Alzheimer i lalka – czy jest się czego bać? https://alzheimera.onlinealzheimer-i-lalka-czy-jest-sie-czego-bac/ https://alzheimera.onlinealzheimer-i-lalka-czy-jest-sie-czego-bac/#respond Fri, 04 Dec 2020 12:56:11 +0000 https://alzheimera.online?p=216 Czytaj więcej]]> Terapia lalką. Opiekunowie mówią tej metodzie „TAK” przez wielkie „t”. Lekarze i naukowcy toczą dysputy, czy to aby etyczne, wykorzystywać nierealny fantom, by zaspokoić potrzebę „przywiązania” chorującej osoby i niejako manipulować uczuciami Bliskiego z A. Tak czy siak, warto przemyśleć zalety i wady terapii lalką w chorobie Alzheimera. Bo jak z każdą terapią – to, czy przyniesie więcej dobrego, czy złego – zależy od wielu czynników. Niektóre z nich są zupełnie od nas niezależne. 

fotografia lalki

Zalety lalki w terapii Alzheimera

Po pierwsze i najważniejsze – bez farmakologii jesteśmy w stanie uzyskać pozytywny efekt w opiece nad naszymi Bliskimi. Co mam na myśli pisząc „pozytywny efekt”? Wyniki badań wskazują na kilka korzyści płynących z terapii lalkami (więcej o tych badaniach TUTAJ):

  • Zmniejszony niepokój
  • Zmniejszone pobudzenie
  • Wyższy poziom szczęścia
  • Lepsza interakcja społeczna
  • Zwiększony poziom aktywności
  • Lepsza zdolność przyjmowania opieki
  • Mniej negatywnych wyrażeń werbalnych
  • Poprawiony nastrój
  • Zmniejszenie wędrówki
  • Zmniejszenie obsesji
  • Lepsze spożycie pokarmu

W praktyce wygląda to tak, że jeśli lalka zaskarbi sobie aprobatę naszego Bliskiego, zyskuje on niejako nowy powód do tego, by poczuć się „na swoim miejscu”. By być potrzebnym.

Dlaczego Bliscy z Alzheimerem troszczą się o lalkę?

Naukowcy mówią, że odpala się w tym miejscu mechanizm, który szerzej opisuje „teoria przywiązania” – termin powołany do życia przez Johna Bowlby’ego, który oznacza ni mniej, ni więcej tyle – że ludzie dla własnej równowagi psychicznej desperacko potrzebują przywiązania do innych.

Obserwowałam to na własnym podwórku. Kiedy dzieci były malutkie – mniej więcej od 1 do 6 miesiąca życia – M. chętnie opiekowała się nimi. Oczywiście w miarę rozwoju choroby trwało to coraz krócej i wymagało ścisłego nadzoru (zdarzyła się chociażby próba pokarmienia 3-miesięcznej istoty sernikiem). W kontakcie z noworodkiem budziła się w M. prawdziwa potrzeba BYCIA DLA KOGOŚ. Odpalała się w niej pozytywna iskra życia – nawet w momentach, w których zmagała się z silnym, nieposkromionym smutkiem.

Oczywiście niemożliwe jest wykorzystywanie dziecka do zaspokajania potrzeb chorego, zwłaszcza, że dzieci rosną i ze słodkich niemowlaków zamieniają się w buntowniczych dwulatków, z maluchów w przedszkolaków, z dzieciaków w nastolatków itd. Poza tym nowonarodzone dziecko i Bliski z Alzheimerem to mieszanka wybuchowa – zarówno jedno jak i drugie wymaga 24-godzinnej opieki, przy czym to pierwsze powoli uczy się jak sobie radzić ze swoimi trudnymi emocjami i innymi potrzebami, natomiast ten drugi – w związku ze swoimi emocjonalnymi huśtawkami i niezastopowanym regresem funkcji poznawczych – potrzebuje nas więcej i więcej i… więcej… i więcej…

Właśnie dlatego opiekunowie nie boją się sięgać po lalkę. Zanim wypróbowaliśmy tę metodę u siebie, wypytałam o doświadczenia innych „praktykujących”. O tym, czego się dowiedziałam i jak do tego podeszliśmy w naszym domu, przeczytasz w kolejnym akapicie.

Jak wprowadzić lalkę?

  1. GOTOWOŚĆ CHOREGO – na samym początku zastanów się, na jakim etapie choroby jest Twój Bliski. Mówi się, że najlepszy czas na terapię lalką to II lub III faza choroby. Pamiętam, jak bardzo baliśmy się tego etapu. Zadawaliśmy sobie pytanie: Jak to? M. będzie traktować lalkę jak dziecko? Niemożliwe. Wkurzy się, że coś takiego jej proponujemy. Niestety z czasem M. zaczęła traktować swoje odbicie lustrzane jak „obcego”, niejednokrotnie rozmawiała ze zdjęciami czy przestraszyła się postaci z telewizora. Stawało się dla nas jasne, że jej mózg po prostu tak działa – ożywiając nieożywione – i że najprawdopodobniej z lalką zadziała to podobnie.
  2. GOTOWOŚĆ OPIEKUNA I RODZINY – jeśli opieka nad Bliskim sprawia Ci coraz więcej trudności i rozważasz wprowadzenie lalki – nie bój się. Jak to mówią: „próba nie strzelba” – przekonali mnie do tego opiekunowie z facebookowej grupy „Demencja, Alzheimer, Otępienie starcze” (jeśli jesteś jej członkiem – mój post w tej sprawie i komentarze wspaniałych opiekunów przeczytasz TUTAJ). Jeśli zadziała – fajnie, jeśli nie – trudno. Jedyne co tracisz to pieniądze wydane na lalkę (chociaż warto tutaj wspomnieć, że naprawdę fajne lalki można dostać za grosze, z drugiej ręki np. na OLX). Inna sprawa to wątpliwości, które tobą rządzą, na przykład myśli o tym, w jaki sposób zareagują na lalkę pozostali członkowie rodziny – bliższe i dalsze osoby w otoczeniu chorego. Jak mogę to skomentować? Tonący brzytwy się złapie. Tak było przynajmniej w naszym przypadku. Wszystkie inne metody zawodziły, więc spróbowaliśmy. A to, że zdarzyło nam się usłyszeć komentarze typu: Lalka? Serio? Ponieważ wiemy, przez co przeszliśmy – mamy je w głębokim poważaniu 🙂
  3. WYBÓR LALKI – tutaj też można się zastanawiać – im bardziej realistyczna tym lepiej? Z drugiej strony – im bardziej realistyczna – tym droższa. My postawiliśmy na bardzo realistyczną hiszpankę, rzeczywistych rozmiarów – nie jest to jednak taki oryginalny fantom, jaki wykorzystuje się np. w szkole rodzenia czy na szkoleniach z pierwszej pomocy. Była to więc jakaś opcja pośrednia – koszt: 180 zł. Inni opiekunowie wspominali mi, że niejednokrotnie nie potrzebowali lalki, by wywołać podobny efekt, a ich Bliscy opiekowali się np. pluszakami. Jest to więc bardzo indywidualna kwestia. Można spróbować z różnymi zabawkami. Zwłaszcza, że wprowadzanie lalki nie polega na wciskaniu jej podopiecznemu w ręce, ale raczej na stworzeniu warunków, by podopieczny tę lalkę zauważył – to, co z faktem jej obecności zrobi – zależy już tylko od niego.
  4. PRZYGOTOWANIE OTOCZENIA – nasza lalka, a właściwie Kasia, została znaleziona w kołysce, przykryta kocykiem, z plastikowym smoczkiem w buzi. W pierwszej godzinie M. dostrzegała ją, ale nie interesowała się nią. Następna godzina przyniosła zainteresowanie, ale M. posmutniała, zdawało się, że jest jej przykro, że ktoś zostawił takie małe dziecko. Ten smutek trwał jednak najwyżej 30 minut, po tym etapie M. traktowała lalkę niezwykle opiekuńczo. W następnych dniach zauważyliśmy zależność, że M. ma ochotę na opiekowanie się lalką w określonych godzinach. Jednak generalnie – jej obecność, choć oczywiście nie zdziałała cudu, fajnie M. wyciszyła. Zwłaszcza w kontekście nieustannego wędrowania „do domu” i targającego nią z tego powodu niepokoju. Po co piszę o tym naszym doświadczeniu? Aby zarysować jeden ze sposobów – jak lalka może pojawić się w otoczeniu Bliskiego z A. Jeśli podopieczny nie opuszcza swojego mieszkania, można wykorzystać moment, w którym pójdzie spać i wówczas tak zaaranżować przestrzeń, by znalazło się w niej również miejsce na kołyskę z lalką. Aktualnie rozważamy również kupno magicznej butelki (czegoś TAKIEGO). Bo M. chce czasami karmić lalkę i lubi wtedy się martwić, że Kasia nic nie je.

Anglojęzyczny poradnik, w jaki sposób wprowadzać lalkę w terapii Alzheimera, znajdziesz na stronie Alzheimer’s Australia WA – KLIK. Jeśli nie znasz angielskiego – dobrze radzi sobie tutaj tłumacz googla.

Co mówią oponenci lalki w terapii Alzheimera?

W gruncie rzeczy potrafię się wczuć w ten głos krytyki dla terapii lalką. Za co jest krytykowana? Ano przede wszystkim za infantylizowanie Bliskich z A. I trudno się z tym nie zgodzić. Bo rzeczywiście – widok tej kochanej osoby, która niegdyś Tobie była czułą piastunką – z troską przemawiającej do lalki jak do żywego dziecka – w pierwszej chwili nie należy do najłatwiejszych.

Dlatego zanim zdecydujemy się na terapię zawsze warto pomyśleć, czy istnieje jakieś inne rozwiązanie, które w danej sytuacji może nam pomóc? My pomyśleliśmy o kocie. Ale niestety chemii nie było. Wiem jednak, że bardzo często Bliscy z Alzheimerem przywiązują się do zwierząt.

Chodzi mi jednak po głowie myśl, że etycznie dużo gorzej czułabym się ze szprycowaniem M. kolejnymi lekami albo co gorsza – z podtrzymywaniem jej niepokoju – który nieraz był bliski rozerwania jej od środka. Gorzej czułabym się z takimi rozwiązaniami, niż z zaproponowaniem jej opieki nad lalką. Jestem przekonana, że będąc „po naszej stronie świadomości” – nie miałaby nam tego za złe.

 

]]>
https://alzheimera.onlinealzheimer-i-lalka-czy-jest-sie-czego-bac/feed/ 0